Dealz

It’s a good shop with very cheap products. The only downside is that the things in the shop are not always there, it’s more periodic. Also they don’t often stock what is advertised.

(Translated by Google) A piece of the west in Poland. Shop with original products from England. Sweets, chemistry, art. groceries, batteries, seasonal products... All at good prices.

(Original)
Kawałek zachodu w Polsce. Sklep z oryginalnymi produktami z Anglii. Słodycze, chemia, art. spożywcze, baterie, produkty sezonowe... Wszystko w dobrych cenach.

(Translated by Google) I am not interested in typically English products, sweets, etc., but some items commonly known in Poland, e.g. cleaning products, can be bought cheaper than in other stores. Good store location in the very center of the city. Only the service is sometimes strange ... This guy scowls at the customers, and the cashiers do not care that the customer is waiting at the checkout, because they have to finish putting the goods on the shelves, and the customer has time, he can wait . It's a bit weak.

(Original)
Akurat nie interesują mnie typowo angielskie produkty, słodycze itp., ale niektóre powszechnie znane w Polsce artykuły np. ze środków czystości można kupić taniej niż w innych sklepach. Dobra lokalizacja sklepu w samym centrum miasta. Jedynie obsługa jest czasem dziwna... Ten facet łypie na klientów spode łba, a panie kasjerki nic sobie nie robią z tego, że klient czeka przy kasie, bo one muszą dokończyć układanie towaru na półkach, a klient przecież ma czas to może sobie poczekać. Trochę to słabe.

(Translated by Google) Manager very repulsive person...
When shopping with my husband, we could feel her breath on the back of our neck.
We left quite a bit of money in the store and they treated us like a potential thief.
The embarrassment of the cashier - priceless, because she was ashamed!

(Original)
Kierowniczka bardzo odpychająca osoba...
Robiąc zakupy z mężem, czuliśmy jej oddech na karku.
Zostawiliśmy w sklepie nie małą kwotę a potraktowano nas jak potencjalnych złodziej.
Zażenowanie kasjerki - bezcenne, bo jej aż wstyd było!

(Translated by Google) Nice shop, a bit of everything. Rather for a housing estate than a gallery.

(Original)
Fajny sklep, wszystkiego po trochu. Raczej na osiedle niż do galerii.

(Translated by Google) Cheaper than in other supermarkets, and I bought Alright, Still… - Lily Allen so slayy

(Original)
Taniej niż w innych marketach, i kupiłam Alright, Still… - Lily Allen więc slayy

(Translated by Google) I entered the dog shop holding my dog ​​in my arms. A tiny dog, I needed to fix the subject in 5 minutes. The shop staff jumped at me, snarling. Here's the grocery. Hmm, no one is bothered by a large amount of chemical products, powders, liquids, stain removers, domestos. No masks at buyers who were not noticed by anyone. Rather, I will shop in another store. I never go to the grocery store with my dog. If there is meat, bread, etc. No topic.

(Original)
Weszlam do sklepu z psem trzymając go na ręce. Pies malutki, potrzebowałam w 5 minut zalatwic temat. Wyskoczyła na mnie warcząc obsługa sklepu. Tutaj jest spożywka. Hm nikomu nie przeszkadza duża ilość produktów chemicznych, proszki, płyny, odplamiacze, artykuły typu domestos. Brak maseczek u kupujących, którym nikt nie zwrócił uwagi. Raczej zrobie zakupy w innym sklepie. Nigdy nie wchodzę do sklepu spożywczego z psem. Jeśli jest tam mieso, pieczywo itd. Nie ma tematu.

(Translated by Google) The store itself is quite ok, but after I have chosen a few items, I go to the cash register, I want to pay, the bill is 37 PLN gives 100 PLN and you say that you do not have to spend it on me. I asked: what will you not sell me these?
stuff? And you cannot change it
money? The lady stuck in that I was not to be issued and that I would have to pay for the card. Unfortunately, I did not have enough funds on the card. Due to the lack of reaction on your part, I put the articles back in their place and left the store. I don't think I will go back there anymore.

(Original)
Sam sklep całkiem ok, ale po tym jak wybrałam kilka artykułów podchodzę do kasy chce zapłacić, rachunek wynosi 37 zł daje 100 zl a Pani mówi że nie ma mi wydać. Zapytałam: czyli co nie sprzeda mi Pani tych
rzeczy? I nie ma Pani możliwości rozmienić
pieniędzy ? Pani w zaparte że nie ma mi wydać i żebym karta zapłaciła. Niestety na karcie nie miałam wystarczających środkow. Ze względu na brak reakcji ze strony Pani odłożyłam artykuly na swoje miejsce i wyszłam ze sklepu. Raczej już tam nie wrócę.