Poczta Polska

(Translated by Google) There is no package at the post office that was supposed to be waiting for me there for several days, Working people with no idea, no one answers the phone ...

(Original)
Na poczcie nie ma paczki która miała tam na mnie czekać od kilku dni, Pracujące osoby bez pojęcia, nikt nie odbiera telefonu....

(Translated by Google) The worst facility in Poland.
There may be no queues but it doesn't surprise me since the service is rude. Well, terrible.
These ladies must be terribly unhappy if they have such an attitude to work.

(Original)
Najgorsza placówka z całej Polski.
Kolejek może nie ma ale nie dziwi mnie to skoro obsługa jest niemiła. No okropna.
Te Panie muszą być strasznie nieszczęśliwe skoro mają takie podejście do pracy.

(Translated by Google) The never-ending queue of parcels is not delivered, you have to pick it up at the counter and the lady tells you I can't help you etc. It is strange that the post office is still working.

(Original)
Makabra wiecznie kolejka paczki nie są doręczane trzeba odbierać w okienku a pani mówi nic panu nie poradzę itd niedosc że płaci się za przesyłkę kosmiczne stawki to wieczne problemy . Aż dziw bierze że poczta jeszcze działa.

(Translated by Google) I confirm the negative comments about this point. Always 14 people and one lady in the window. I waited 40 minutes in a queue to find out that my advice package is not there. Generally worse than under communism.

(Original)
Potwierdzam negatywne komentarze o tym punkcie. Po 14 zawsze ogrom ludzi a w okienku jedna pani. Ja czekałem 40 min w kolejce żeby dowiedzieć się, że mojej przesyłki awizowanej nie ma. Generalnie gorzej niż za komuny.

(Translated by Google) The facility is open until 4 pm (at least according to the information on the plate), while at 3:50 pm there is not even a trace of anyone inside. I propose replacing the staff with diligent, reliable and dutiful employees.

(Original)
Placówka otwarta do 16 (przynajmniej według informacji na tabliczce), natomiast o 15:50 nawet śladu nie ma, żeby ktokolwiek był w środku. Proponuję wymianę personelu na sumiennych, rzetelnych i obowiązkowych pracowników.

(Translated by Google) Worst post office… half an hour breaks that are not mentioned on the internet… a man arrives and kisses the doorknob. 1 person serving the counter, this is unacceptable nowadays.

(Original)
Najgorsza placówka pocztowa… pół godzinne przerwy, o których nie ma nic wspomniane w internecie… człowiek przyjeżdża i całuje klamkę. 1 osoba obsługująca okienko, to jest niedopuszczalne w dzisiejszych czasach.

(Translated by Google) Ladies always dissatisfied and grumpy. Of course, they do all the things we want to do with great grace. Not only that, closed before 4 pm, where both the website and the hours before the entrance inform us that it is open until 4 pm. Total embarrassment, because of you my child did not take part in the competition, really pathetic.

(Original)
Panie wiecznie nie zadowolone i opryskliwe. Oczywiście wszytskie sprawy, które chcemy załatwić robią z wielką łaską. Mało tego zamknięte przed godziną 16, gdzie zarówno strona jak i godziny przed wejściem informują nas o tym, że czynne jest do równej godziny 16. Totalna żenada, przez was moje dziecko nie wzięło udziału w konkursie, naprawdę żałosne.

(Translated by Google) It's impossible to call, the postman, looking you in the eye, puts a notice in the mailbox, the lady at the post office is always 1, the rest have a break and "heheszki" in the back, parcels NEVER come to the address, I sent 2 parcels 10 minutes apart (so much takes 1 package to be sent in this facility), a friend received 1 of them after 2 weeks, another one after more than a month.
Most unsympathetic ladies, on "good morning" you hear "WHAT?!!"
I have no right to remember communism - but that's how I imagine it :D

(Original)
Nie da się zadzwonić, listonosz, patrząc Ci w oczy, wrzuca awizo do skrzynki, pani na poczcie zawsze 1, reszta ma przerwę i "heheszki" na zapleczu, paczki NIGDY nie przychodzą pod adres, wysłałem 2 paczki w odstępie 10 minut (tak tyle zajmuje nadanie 1 paczki w tej placówce), znajomy otrzymał 1 z nich po 2ch tygodniach następną po ponad miesiącu.
Większość pań niesympatycznych, na ,,dzień dobry" słyszy się "CZEGO?!"
Nie mam prawa pamiętać komuny - ale tak sobie ją właśnie wyobrażam :D